Zachwyciłam się jabłuszkiem z papierowej wikliny na blogu pani Kasi
http://papierowyswiatkasi.blogspot.it/2012/08/koszyczki.html
Postanowiłam też zrobić podobne , tak się rozpędziłam że powstały aż 3 jabłuszka ,jednak kolorki na zdjęciach nie wyszły tak jak bym chciała , (kiepski ze mnie fotograf albo światła za malutko było z rana ) w rzeczywistości jabłuszka są bardziej czerwone .
Mój synek stwierdził że to bardziej przypomina truskawkę , może ma trochę racji .......
Miło , że do mnie zaglądacie , dziękuję za każdy pozostawiony komentarz , pozdrawiam :)
Cudne te jabłka!! Bardzo mi się podobają!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńkapitalne !!! to pewnie dynię też by się dało ;)
OdpowiedzUsuńCudne!:-)
OdpowiedzUsuńPiękne, rumiane jabłuszka :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Ines za wyróżnienie
Pozdrawiam serdecznie Kaśka
Nie ważne jabłko czy truskawka i tak jest super:)
OdpowiedzUsuńAle super!!! Co byś nie zrobiła, wychodzi fantastycznie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Dziewczyny dziękuję serdecznie za tyle miłych słów , a nad dynią pomyślę :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJakie cuda!! jak byłam mała miałam takie jabłko-pudełko. Było z plastiku, ale skojarzyło mi się z Twoimi pracami. Super pomysł:) Są śliczne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwow są świetne :) pozdrawiam i zapraszam również do mnie :)
OdpowiedzUsuń